Alonso byłby przykładem dla „Checo” Péreza

Sergio Pérez trzyma kibiców w napięciu, rozważając możliwość powrotu do Formuły 1 w 2026 roku. Decyzja ta ma zostać ogłoszona wkrótce. Pojawiają się wątpliwości, czy meksykański kierowca, który w styczniu skończy 36 lat, będzie w stanie powrócić z mentalnością i ambicją niezbędną do rywalizacji na najwyższym poziomie po rocznej nieobecności w tak zwanym „Wielkim Cyrku”.
Pérez wyraził już wcześniej swój podziw dla Fernando Alonso, 44-letniego hiszpańskiego kierowcy, który kontynuuje walkę o 33. zwycięstwo na najważniejszym torze sportów motorowych.
Mimo że kilkakrotnie stwierdził, że nie zamierza kontynuować kariery w Formule 1, dopóki nie skończy 40 lat, „Checo” Pérez uważa Hiszpana za wyraźny przykład długowieczności i motywacji w elitarnym sporcie motorowym, w przeciwieństwie do Lewisa Hamiltona, który w wieku 40 lat prezentuje o wiele bardziej przygnębiający nastrój.
Według gazety Marca największym wyzwaniem dla mieszkańca Guadalajary jest nie tylko powrót do zdrowia fizycznego, co jest dla niego oczywiste, ale także jego stan psychiczny.
Powrót do wyścigów najwyższej klasy po rocznej przerwie stanowi nie lada wyzwanie, co udowodnił Alonso, który zachował ducha rywalizacji nawet podczas przerwy w Formule 1.
Pérez, który opuścił Red Bull w kiepskiej formie, nadal chce kontynuować rywalizację.
Ta motywacja będzie kluczowa dla udanego powrotu, niezależnie od tego, czy będzie to zespół Cadillac, Alpine czy jakikolwiek inny, który zdecyduje się dać mu szansę powrotu na tor.
yucatan